IMG_1088
Kocury

Tony Leung, przystojniak z ujmującym spojrzeniem

2017g-GoldIn1966SallyTonik to nasz drugi egzotyczny kocur, który podobnie jak Pepe i Beza przebył do Polski ogromną drogę – aż z Chin. Przeglądałam sobie kiedyś galerię Grand Championów tej rasy na stronach CFA. Tam wpadła mi w oko koteczka w rozjaśnionym umaszczeniu trójkolorowym (diluted calico) w prześlicznym typie, z takim klasycznym „baby face”. Tak się złożyło, że sporo czasu później korespondowałam z jej hodowcą, a że okazało się, że łączy nas jeszcze jedno wspólne hobby (mianowicie wielkie… żaby ߙߐ), to pokazał mi on kociaka, którego planował zostawić dla siebie. Okazało się, że to syn tej pięknej kotki. To była miłość od pierwszego wejrzenia ߘ
Hodowca nazwał kocurka Tony – Tony Leung. Tony Chiu-Wai Leung to jeden z najpopularniejszych aktorów kinematografii azjatyckiej. Amant, komandos, aktor teatralny – taki trochę nasz Marek Kondrat 😉 Laureat wielu nagród (m.in dla najlepszego aktora na Festiwalu Filmowym w Cannes). Uważany za niezwykle przystojnego i znany na całym świecie jako „człowiek, który mówi oczami” – za każdym jego spojrzeniem kryje się tysiąc historii.
Lepszego imienia nie można by było wymyślić. Tony ma oczy, które wydają się być wręcz nierzeczywiste, jak z animowanej kreskówki 😉 Długo analizowaliśmy, czy to wynika z koloru (mocny, kontrastowy do futerka pomarańcz i wyraźne czarne źrenice, które w domu prawie nigdy nie zwężają się do cienkich szpileczek), czy kształtu, czy jeszcze innych właściwości? W końcu udało się ustalić, że chodzi o… wodzenie ߑ️ߑ️ Koty raczej patrzą przed siebie, a śledząc coś wzrokiem obracają za obserwowanym obiektem całą głowę. A Toncio łypie ߤ Zerka, śledzi, wodzi okiem, spogląda bokiem, z lewa, z prawa, spode łba. Wygląda to przekomicznie!

20220109_231021_
Biedny Toncio zgubił rączki i nóżki…

Toncio Toncio to w wielu kwestiach takie moje oczko w głowie 🙂 Jest bardzo czuły, miły i towarzyski. Lubi sypiać w łóżku, na poduszce (nie rusza się z niej całą noc), a rano wylewnie się wita, mrucząc i pokwakując cichym głosikiem – bo co zabawne Tony nie miauczy, Tony kwacze jak kaczuszka ߐ Taki męski kocur, składający się głownie z wielkiej głowy i do tego taki wokal ߘ. Tono uwielbia być czesany i głaskany, a najbardziej lubi mieć czesane i głaskane białe brzucho, wygrubasza się więc co chwila na podłogę łapkami do góry (podobno pokazywanie brzucha to oznaka dużego zaufania, jest mi zatem bardzo miło). Przepada za wszelkimi zabiegami pielęgnacyjnymi – kiedy rozkładam sobie ręczniczek, na którym czeszę futerka i czyszczę kocie buzie, to przybiega od razu  i zajmuje centralne miejsce. Po wyczesaniu i wymyciu wcale nie chce sobie iść, więc resztę kotów muszę układać obok 😉

Tony słynie ze spania w komicznych pozycjach, niekiedy z głową zapakowaną na płasko w poduszkę, szafę albo ścianę. Podejrzewam u niego nawet lekką narkolepsję, bo zasypia naprawdę baaaardzo głęboko i bardzo często z półotwartymi oczami, przebierając różnymi częściami ciała, oblizując się lub mlaskając. Miejsce do drzemki wybierze zawsze na czymś miękkim: kocyku, ręczniczku, drapaku. W końcu jak już się oddawać w objęcia Morfeusza, to tylko w pełni profesjonalnie.

Prawda, że wyjątkowy z niego amant?

IMG_1088

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *